Początek lat 90, Warszawa. Pojawiam się.
Wychowałam się na Bródnie gdzie w tamtych latach szarość blokowiska z wielkiej płyty kontrastowała z jaskrawymi streczowymi dzwonami w kwiaty. A kolorowe drewniaki z plastikową chińczyzną z bazarku przy pętli autobusowej na której przez wiele lat zaczynała trasę słynna 500.
Sztuki piękne są ze mną od początku. W podstawówce dużo rysuję a po lekcjach skaczę w gumę i wyżywam się kredą na chodniku. Za dzieciaka wygrałam parę konkursów plastycznych i to tyle.
W gimnazjum robię ogromne ilości kolczyków. Pojawiają się pierwsze sprzedaże. Już wtedy myślę o własnej marce.
Wybieram artystyczne liceum. Swoje umiejętności szlifuję na przeróżnych kursach, ląduję również w Państwowym Ognisku Artystycznym na Warszawskich Nowolipkach. Początkowo rysunek, ostatecznie z związku z wieloletnim zamiłowaniem do tworzenia biżuterii trafiam na jubilerstwo.
W wieku 17 lat tworzę pierwsze sztuki prawdziwej biżuterii w srebrze. Jestem zafascynowana. Wszechobecne głosy rozsądku mówią - zajmij się czymś co zapewni ci w przyszłości byt. Niepewne wybory doprowadzają mnie do zdobycia 2 zawodów, skupiam się na jednym, zostaję technikiem dentystycznym na pełny etat.
Kilka lat mija, robię biżuterię, jednak nie szlachetną. Pracuję w ortodoncji którą lubię ale tęsknię za srebrem.
Idę na weekendowy kurs tworzenia biżuterii w technice wire wrapping. Tym razem jestem przekonana, że jubilerstwo jest moim powołaniem. Postanawiam wznowić ten kierunek.
Rok 2018, wybieram się na kurs zawodowy na złotnika jubilera. Towarzyszy mi deja vu - odbywa się on w budynku liceum do którego miałam przyjemność uczęszczać. Piękny twórczy czas. Prawdziwe rzemiosło. I przepadam. Od pierwszego szlifu pilnikiem wiem że już nic mnie nie zatrzyma. Zdaję egzamin i niedługo później otwieram oficjalnie działalność.
W marcu 2020 zmaterializowałam marzenie o własnej marce.
No i spotykamy się - tu i teraz, na mojej stronie gdzie z przyjemnością podzielę się z Tobą kawałkiem mojej sztuki!
Biżuterię wykonuję osobiście i ręcznie ze szlachetnych materiałów, klasycznymi technikami złotniczymi. Kilka razy w roku tworzę kolekcje główne. Początkowo składają się one z kilku modeli, z biegiem czasu dołączają kolejne egzemplarze. W międzyczasie powstają pojedyncze sztuki biżuterii oraz zamówienia indywidualne.
Anna Bojanowska
|